kl. Alfons Mańka: „Chcę być Oblatem na wzór serca naszego założyciela Ojca de Mazenoda” (16 II 1939)

Formacja, w: Słownik wartości oblackich

Biskup de Mazenod, zamierza zebrać przełożonych seminariów prowadzonych przez oblatów: „Bardzo by mi zależało na tym, aby zebrać naszych przełożonych z wyższych seminariów celem ustalenia jednolitości nauczania czy też ćwiczeń w ich wspólnotach” (list do o. Bellona). W związku z tym, chociaż pozostawia uczestnikom pełną swobodę wyrażenia swego zdania, stara się też powiedzieć to, co sam myśli. „Chcę być bezstronny w tej dyskusji, która powinna opierać się przede wszystkim na doświadczeniu. Mówię o doborze autorów. Co do reszty, to co innego” (j. w.). Dlatego właśnie, że śledzi z bliska formację kandydatów, zadaje sobie trud pisania do nich osobiście z okazji ich oblacji lub święceń kapłańskich; przykłady tego są liczne i łatwe do dnalezienia w publikowanych listach (Ecrits oblats). Dlatego w okólniku z 2 lutego 1857 roku przedstawia domy formacyjne ze znajomością sprawy: „Po moim ostatnim okólniku pojawiły się liczne powołania i mieliśmy pociechę oglądania naszego nowicjatu w Notre-Dame de l’Osier ustawicznie wypełnionego dobrymi osobami. Ponieważ ich liczba w tych ostatnich latach wzrosła, musieliśmy otworzyć drugi nowicjat w Nancy. Nowicjat w Anglii też zaczyna się zapełniać dobrymi nowicjuszami. Te różne nowicjaty zasilają dobrymi osobowościami scholastykat w Montolivet, w pobliżu Marsylii, który tworzy tę wzorową wspólnotę, do jakiej często przychodzę, aby się budować, i skąd wysyłam Wam niniejszy okólnik” (j. w.).