Reme, 7 lipca 1938
Jezus wzorem posłuszeństwa w Najświętszym Sakramencie.
1 Św. Paweł powiedział, że Jezus stał się posłusznym, posłusznym aż do śmierci. Do swej śmierci Jezus był posłuszny jako Bóg-Człowiek. Był posłuszny woli swego Ojca Niebieskiego i swych ziemskich Opiekunów. Posłuszeństwo Jezusa szło jeszcze dalej, oto On pozostał posłusznym w Najświętszym Sakramencie wszystkim kapłanom, aż do końca świata. Uczy więc nas Jezus posłuszeństwa, przede wszystkim wobec woli Bożej, tak samo wobec świętej reguły i przełożonych. Jeden ze świętych mówi: „Kto jest posłuszny, ten nie będzie potępiony”.
2 Rozmyślanie dzisiaj odbyłem dobrze, ponieważ nie rozpraszałem swej uwagi na całość, pomagając sobie książką, jak to dotychczas niekiedy robiłem, ale po przygotowaniu go zająłem się tylko rozważaniem tego, co mi najwięcej odpowiadało.
3 Wniosek: o ile Bóg-Człowiek był posłuszny swemu stworzeniu, to tym bardziej człowiek powinien być posłuszny równym sobie, a często wyższym od siebie. Prosiłem Boga o łaskę wyrzeczenia się własnej woli i zdania się całkowicie na Jego Najświętszą wolę. Postanowiłem być posłusznym chociażby tylko życzeniom współbraci w czasie pracy.