Reme, 16 sierpnia 1938
Bóg powinien być jedynym celem całego naszego życia
1 Sam Jezus Chrystus mówi o sobie: „Pokarmem moim jest pełnić wolę Tego, który mnie posłał”. Jakże nieszczęśliwy jest ten człowiek, który odwrócił się od Boga, dla jakiego bądź stworzenia. Całe życie jego jest niespokojne, pełne utrapień, a życie przyszłe, zbawienie, w wielkim niebezpieczeństwie. Przeciwnie: błogosławiony ten człowiek, który dla Boga wyzuł się ze wszystkiego, czuje wstręt do marności tego świata, a w Bogu znajduje swoje całe i jedyne szczęście. On już tu, na ziemi, czuje przedsmak nieba i z radością wciąż powtarza: Jezu Ciebie tylko pragnę, niczego więcej.
2 Rozmyślanie odprawiłem dobrze, jednak na rozwinięcie go brakowało mi czasu. Wniosek: Celem każdej mej myśli, każdego słowa i uczynku powinien być jedynie Bóg i dla Niego wszystko chcę czynić, aby Mu się przypodobać. Prosiłem Boga o łaskę, abym we wszystkich swych pracach, staraniach i w każdej chwili, Jego miał tylko na względzie i myśli. Postanowienie: Rekreację popołudniową będę się starał spędzić z myślą, że Bóg tak chce.