Wyróżnienie o. Lucjan Osiecki OMI, Lubliniec
Wiosenny dzień w Markowicach
Gdy śliczna wiosna ze światem się wita,
Słonko wesoło ogrzewa ziemię,
Wszystko się budzi, ożywia, rozkwita,
Łąki, las, pola stroją się w zieleń.
W lazurze nieba skowronek szybuje,
Nucąc radośnie pienia dla Boga,
Lotem szczęśliwym niebo wskazuje,
I Stwórcę chwali aż do wieczora.
Tylko me serce mrok zimy zacienia,
Choć czasem błyśnie promyk wiosenny,
Ogień natchniony me serce przemienia,
Lecz szybko gaśnie w mroku bezdennym.
Kiedyż więc, Boże, me serce ogarnie,
Wiosna i słońce Twojej miłości,
Mroki i trwogi wypłoszysz, o Panie,
Abym mógł śpiewać Tobie z radości.
Dusza ożywa tym tchnieniem świętości,
Pragnąc Twej chwały rodzi te słowa,
We mnie i w świecie Bóg dozna miłości,
Gdy modlę się: bądź święta Twa wola.
Wiersz napisany w oparciu o tekst Alfonsa Mańki, Recapitulatio diei, 21 marca 1938:
Na świecie zawitała już śliczna wiosna. Słonko wesoło ogrzewa ziemię, na niej wszystko się budzi, ożywia, zieleni. Na lazurowym tle trzepoce skrzydełkami skowronek, nucąc radośnie swe pienia na chwałę Bożą. Jakiem szczęśliwym jest on, że może się wznieść tak wysoko, aby tam wychwalać jak tylko może swego Stwórcę! Tylko w mym sercu jeszcze nie ustąpiły mroki zimy, raz po raz błyśnie promyk wiosenny, nawet natchnie ogniem me serce, ale zda się rychło zgasnąć. Kiedyż, o Panie, i w mym sercu zapanuje taka wiosna, kiedyż słońce Twej miłości wypłoszy wszystkie mroki i trwogi mej duszy, a ożywi całą duszę, natchnie tym świętym życiem, życiem już tylko z miłości ku Tobie, o Boże, dla Twej chwały! Spraw to, o Boże, i tego tylko pragnę, aby się we mnie, jak i w Twych stworzeniach, doskonale wypełniła Twa święta wola.