Medytacja Alfonsa o Maryi Matce nadziei. Warto zauważyć, że w tym roku 2021, papież Franciszek dodał do Litanii Loretańskiej wezwanie: Matko nadziei – módl się za nami.
17 maja 1938 „Nadziejo nasza”, bądź pozdrowiona.
Wraz ze wszystkimi swymi troskami, trudnościami, cierpieniami, stawiam się u stóp Matki Najświętszej wiedząc, że Ona jest naszą nadzieją, że Ona mnie wysłucha.
Proszę Boga, aby zaszczepił w moim sercu ufność do Matki Najświętszej i gorącą ku Niej miłość.
Matka Boska jest naszą całkowitą nadzieją, szczególnie dla pokutujących grzeszników, dlatego po Bogu w Niej należy pokładać całą swą ufność i nadzieję. Ona nam może u Boga wszystko wyprosić i otrzymać dla nas. Jezus jest źródłem łask, ale z rąk Matki Najświętszej te łaski na nas spływają.
Ponieważ dotychczas nie zawsze uciekałem się z ufnością do Swej Niebieskiej Matki, dlatego przepraszam Ją za swą niewierność. Wszak tyle trudności, trosk mam Jej do powierzenia, dlatego postanawiam zawsze uciekać się do Niej w każdej swej trosce, tak jak dziecko ucieka się pod opiekę swej matki. Jej możność u Boga zapewnia nam skuteczność naszych próśb, dlatego w każdej trosce zamiast się niepokoić, Ją będę prosił o pomoc i ratunek. Ażeby sobie przypominać, że Ona jest naszą nadzieją, będę Ją wielbił słowami: „Nadziejo nasza, bądź pozdrowiona”.