Redi, 19 lipca 1938

Jezus!

Dzisiaj czułem się szczęśliwym, przede wszystkim z tego powodu, że dzisiaj przyjąłem na siebie szatę Maryi – Szkaplerz. Chcę więc godnie nosić tę Jej szatę, aby przez to stać się godnym Jej obietnic, jakie poczyniła tym, którzy godnie i nabożnie będą ją nosić na sobie. Chcę więc wytrwać, za pomocą łaski Bożej, jako godny sługa Maryi, ufając, że ona mnie ustrzeże od wszelkiego niebezpieczeństwa duszy i ciała. Myśl ta, że oto noszę na sobie szatę Maryi, napawała mnie radością i szczęściem. Spraw to, o Matko Najświętsza, Matko Boga i Matko moja, abym ją godnie nosił, abym umarł z Twym znakiem zbawienia na piersi i tak zasłużył sobie na Twoje wstawiennictwo za mną, grzesznikiem! O, Maryjo! Chcę być godnym sługą Twoim. Ave Maria!