Reme, 13 maja 1938

Maryja Matka i Królowa

Stawiam się w obecności tronu Bożego. Przed tronem Bożym, na czele wszystkich Aniołów i Świętych, stoi Maryja jako Królowa. Najświętsza Maryja, Matka Boża wyprasza nam łaskę wytrwania w dobrem aż do śmierci, która to łaska jest bardzo ważna i potrzebna do naszego zbawienia. Matka Najświętsza może nam ją u Boga wyprosić, gdyż, o ile się za nami wstawi, Bóg Jej prośbie nie odmówi, uczyni Jej zadość, chociaż nie ze względu na tych, za którymi prosi, lecz ze względu na Nią samą jako Matkę Bożą.

Tak więc nową ufnością zapałało me serce do Najświętszej Maryi Panny. Lecz, żeby sobie zasłużyć na Jej wstawiennictwo, trzeba Ją o to błagać, a nie można tego zaś lepiej uczynić, jak przez stałe, szczególne do Niej nabożeństwo, które, o ile szczerze i z ufnością i miłością praktykujemy, jest oznaką wytrwania w dobrem, aż do śmierci. Do stałego zaś nabożeństwa, żeby móc je szczerze praktykować, jest potrzebne unikanie najbliższej okazji do grzechu.

 

Oddaję się z ufnością pod opiekę Najświętszej Maryi, jako mej Matki, gdyż po opuszczeniu mej matki ziemskiej, dla Pana Jezusa, Maryja jest mą Matką w klasztorze, dlatego proszę Ją, aby udzieliła mi łaski, bym był godnym Jej synem, aby i Ona mogła być mi Matką.